Forum miejscowości Chojno

marecki

Przyjade na pewno ale nie wiem czy na zawody bo w tym dniu ide do pracy ale po poracy wpadne,tylko czy o tej godzinie ktoś jeszcze będzie?zobaczymy.
Pozdrawiam..

Bogdan Człapa

Zostawiłem dzisiaj wici (wezwanie wojowników) w firmie Kol. Tadzia, oraz w sklepie u Panów Michalskich na Rynku.

Onaro

o fakt - o Michalskich zapomniałem. A jeśli już Michalscy będą wiedzieć, to też napewno przyjedzie ich wuj mieszkający w obelzankach ...

Ja dzisiaj w nocy jadę do Chałup ...... a wracam 15 Smile

oczywiście na zawodach będę Smile

ech będzie się działo ....
pozdrawiam

Sarni_Kąt · Dołączył: 20 Mar 2007 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Widzę, że postów przybywa na potęgę. Skończyłem właśnie montować krótki filmik z naszej wspólnej wyprawy na Chrzypsko. Jutro przywiozę płytkę do Chojna w formacie DVD. Mam nadzieje, że w środę wiatr będzie sprzyjał bo często mieliśmy tylko okazję pompować na wyścigach. Cool

Bogdan Człapa

Czy na filmie jest moja glebunia po lawinowo postępującej utracie balanksy?
Co do wyścigów, to ja też mam pragnienie silnego wiatru. Było by wiele atrakcyjnych (widowiskowych) sytuacji: katapulty, dreptanie wedle woli wiatru wzdłuż deski na dziub i nurkowanie przed deską, dziwne ruchy przypominające zgoła inną ulubioną dyscyplinę.

Bogdan Człapa

Deskarze przystępujący do zawodów mają zgodę na wjazd na plażę.
Będzie tam trochę ciasno bo we wskazanym miejscu stoi dmuchany zamek i jeszcze jakieś żelastwo do zabawy dla dzieci.
Musimy się jakoś pomieścić.
http://www.chojno.fora.pl/post108.html#108

Onaro

wybaczcie koledzy szanowni, nie udało mi się dotrzeć do chojna. byłem na helu od soboty do środy i tylko w środę wiał wiatr. Wyjechałem z chałup dopiero koło 14:00 .....

piszcie co tam ciekawego się wydarzyło ....
pozdrawiam

Bogdan Człapa

Wybaczam, bo wiem co dla deskarza znaczy dobry wiatr po kilku dniach postu.
Zawody się odbyły. Relacja wkrótce. Muszę pozbierać fotki od innych autorów.

Onaro

Panie Bogdanie ... słyszałem, że zawody nie źle panu poszły. Gratuluję zajęcia pierwszego miejsca. No nie mogę doczekać się fotek. Ja moje umiesciłem na mojej skromnej sytronie w dziale windsurfing -> galeria. Te ostatnie sa na końcu. Szczególnie podobają mi się dwa przedostatnie ujęcia

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam

Bogdan Człapa

Tak przyznaję się do popełnienia występku zajęcia pierwszego miejsca.

Relacja z zawodów.

Zbiórka wojowników.
[link widoczny dla zalogowanych] Kliknij na zdjęcie aby obejrzeć powiększenie.

Na listę zawodników zapisało się dziesięciu deskarzy:

Lp. imię i nazwisko numer startowy

1. Bogdan Człapa 81
2. Zbyszko Reiter 11
3. Łukasz Sobek 86
4. Grzegorz Soloch 88
5. Michał Mayer 80
6. Michał Chomski 85
7. Paweł Nowicki 83
8. Bartosz Tomczak 87
9. Michał Schmidt 21
10. Włodzimierz Kaczmarek 14

W imieniu organizatorów zawody przeprowadzili: radny Jarosław Mikołajczak, oraz fundator pucharu - sędzia główny – Pan Ryszard Firlet Przewodniczący Rady Miasta i Gminy Wronki. Pan Firlet również umie pływać na desce, więc sędziował ze znajomością tematu.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Po otrzymaniu numerów startowych i ustaleniu reguł popłynęliśmy na dziką plażę – miejsce startu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zawodnicy na miejscu startu przez podniesienie ręki sygnalizowali gotowość. Wystrzał z pistoletu startowego rozpoczął wyścig.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Płynęliśmy trzy okrążenia po trójkącie wyznaczonym przez boje.
Wiatr zmieniał kierunek nawet o 90 stopni. Chwilami była prawie flauta, a to znów słabe szkwały do około 2 Bf.
Od pierwszej do drugiej boi było pod wiatr lub ostry bejdewind. Od drugiej do trzeciej fordewind lub baksztag, a od trzeciej do pierwszej półwiatr lub baksztag.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Na mecie zameldowali się kolejno:

I Bogdan Człapa
II Zbyszko Reiter
III Michał Schmidt
IV Bartosz Tomczak
V Włodzimierz Kaczmarek
IV Michał Mayer

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Dalsze miejsca nie zostały precyzyjnie określone więc ich nie podaję.

Dla pierwszych trzech miejsc były puchary i dyplomy, a dla najmłodszego zawodnika Grzegorza Solocha upominek - nagroda za dzielność.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Wieczorem w domu odbyło się przepłukiwanie pucharu kroplami Inoziemcowa.

[link widoczny dla zalogowanych]

Oprócz zdjęć tych tutaj wklejonych mamy bardzo dużo innych. Autorem większości jest Pan Michał Soloch. Są to zdjęcia bardzo dobrej jakości i przez to ,,ciężkie” na kilka MB. Zainteresowanym mogę przesłać po kilka przez e-mail. Proszę podać adres i numer zdjęcia (DSC……). Nie będzie problemu z przekazaniem wszystkich zdjęć na CD.

A w ogóle, to mówcie mi KRÓLU

Bogdan Człapa

Na niedzielę pokazują dobry wiatr. Ciekawe ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Bogdan Człapa

Kolego Onaro.

Gratuluję zdjęć z Helu. Faktycznie dwie przedostatnie fotki są super. Ja bym na Twoim miejscu zrobił z tego plakat. Takie ujęcia mogą się więcej razy nie dać powtórzyć.

Bogdan Człapa

W niedzielę 26 sierpnia w dziesięciu deskarzy pływaliśmy w Małym Chrzypsku.
Był bardzo dobry zachodni wiatr 4 do 5 Bf i ładna pogoda. Można było pływać bez pianki. Wiało do wieczora.
Och, szkoda lata. Taki ładny dzień w tym roku już się chyba nie powtórzy.

Ditrijov · Gość

POZDROWIENIA DLA KRÓLA!!!
-WIEEEEEELKIE POKŁONY SKŁADA CZŁUCHÓW Smile

))
-Radzimił Very Happy

marecki

Pozdrawiam króla i mam nadzieje że taki dzien jak był wtedy w niedziele jeszcze będzie,może nie tak ciepło jak wtedy ale na pewno sie jeszcze spotkamy w Małym Chrzypsku...